W czerwcu rezerwy złota Narodowego Banku Polskiego znów zostały powiększone – wynika z obliczeń Bankier.pl. Cel NBP przedstawiony przez prezesa Adama Glapińskiego to zwiększenie udziału złota do 20% aktywów rezerwowych.
Na koniec czerwca pozycja „złoto monetarne” wyceniana była
na blisko 28,240 mld dolarów – wynika z opublikowanych w piątek przez NBP
danych o oficjalnych aktywach rezerwowych. NBP nie informuje w tym raporcie o
ilości posiadanego kruszcu, ale korzystając z danych LBMA, można policzyć, że
na koniec czerwca 2024 roku było to nieco ponad 12,13 mln uncji.
NBP informował, że na koniec maja
jego stan posiadania wynosił 12,013 mln uncji. Wynika z tego, że w czerwcu
w bilansie Narodowego Banku Polskiego przybyło 119,88 tys. uncji złota. A zatem
po czerwcowych zakupach polskie rezerwy złota zostały powiększone do ok. 377,36
ton. Oznacza to przyrost o blisko 3,73 ton względem stanu z końca maja.
Na oficjalne potwierdzenie tych obliczeń musimy jednak
poczekać do 19 lipca, gdy NBP opublikuje statystyki płynnych aktywów i pasywów
w walutach obcych.
Czerwcowe tony to mniej niż zakupy w maju, które wynosiły
10,29 tony i były największymi w tym roku. W kwietniu bank centralny Polski
zwiększył rezerwy kruszcowe o 150 tysięcy uncji, czyli ok. 4,66 tony. Dane za
marzec pokazały tylko nieznaczne w skali całych rezerw zwiększenie stanu
posiadania (o ok. 1,2 tony). O tyle samo rezerwy złota w NBP zmalały w grudniu.
Natomiast w styczniu i lutym bank centralny nie raportował zmian w zasobach
królewskiego metalu.
W
2023 roku Narodowy Bank Polski zakupił 130 ton złota, gromadząc jedne z
kilkunastu największych zasobów kruszcu na świecie. Pierwszych zakupów w 2023
r. dokonano w kwietniu, kiedy
kupiono niemal 15 ton. W maju w skarbcach NBP-u złota
było więcej o prawie 20 ton, natomiast w
czerwcu dołożono prawie 14 ton. Najwięcej kruszcu w skarbcach NBP
przybyło jednak w lipcu,
kiedy do skarbców dodano 22,4 tony. Niespełna 15 ton kruszcu pojawiło się w
sierpniu. Statystyki za wrzesień pokazały wzrost
rezerw złota o kolejne 19,3 ton. W październiku przybyło kolejne 6,2 ton,
a w
listopadzie 18,7 ton.
Przypomnijmy, że na
początku lipca 2019 roku NBP poinformował o zakupie stu ton złota i
przewiezieniu połowy polskich rezerw złota do krajowych skarbców. Wcześniej
pierwszych w XXI wieku zakupów „barbarzyńskiego reliktu” NBP
dokonał we wrześniu 2018 roku.
Z obliczeń Bankier.pl wynika, że na koniec czerwca w skarbcach
Narodowego Banku Polskiego powinno się znajdować 377,36 ton złota. W ujęciu
wartościowym żółty metal stanowił na koniec czerwca 13,48% polskich rezerw
walutowych.
„Dokonujemy intensywnych zakupów złota, (…) chcemy dojść
do 20 proc. rezerw w złocie, bo czasy są niespokojne, a ratingi międzynarodowe
i handel międzynarodowy patrzy, ile rezerw złota ma dany bank. Jeśli ma duże
rezerwy i dużą część w złocie, znaczy, że to jest wiarygodny kraj (…) i w
takim kraju się handluje i inwestuje – wyjaśnił
na grudniowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.