Same włosy Arielki kosztowały 150 tys. dolarów. Nic więc dziwnego, że budżet filmu spuchł do 250 mln dolarów. Finansowe fikołki to nie jedyne “szoki i niedowierzania”, jakie czekają widzów. Film zbiera kiepskie recenzje, także Disney musi mocno ściskać kciuki, by spróbować na nim zarobić.