Rozmowy rekrutacyjne, a nawet rozmowy podwładnych z przełożonymi są coraz częściej nagrywane, i to przez obie strony. To forma zabezpieczenia własnych interesów. Wszyscy uczestnicy takich rozmów powinni być uprzedzeni o nagraniu, a samo nagranie zabezpieczone przed wyciekiem np. do internetu. Prawnicy zwracają jednak uwagę na brak dokładnej regulacji prawnej tego zjawiska, co powoduje problemy – sygnalizuje portal Prawo.pl.