Był Nobel, będzie Oskar. “Chłopi” Władysława Reymonta – zmora każdego ucznia – teraz nakręceni i przemalowani oklaskiwani są przez znamienitą publiczność w Toronto czy Londynie. 40 tys. klatek filmowych stworzonych na nowo przez międzynarodową grupę malarzy, którzy zużyli 1350 litrów farby, kontrowersyjna muzyka i około 30 mln zł wydanych na film, który już przed premierą okrzyknięto wielkim sukcesem.