Premier Donald Tusk zabiega o rozmowy z sojusznikami o europejskiej polityce bezpieczeństwa, pomijając Niemcy, które nie wywiązują się z roli wiodącej siły w tej kwestii; to jednak niekoniecznie afront wobec Berlina – ocenia w poniedziałek komentatorka wiodącego dziennika „Sueddeutsche Zeitung”.